Sobotni mecz pomiędzy Marcovią Marki a Legionovią Legionowo dostarczył kibicom prawdziwych emocji. Chociaż gospodarze szybko objęli prowadzenie, zespół z Marek nie poddał się i starał się walczyć o korzystny rezultat. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla Legionovii, jednak dobra postawa Marcovii pozostawia nadzieję na przyszłe spotkania.
Rywalizacja rozpoczęła się w dramatyczny sposób dla Marcovii, która już w drugiej minucie straciła gola. Pomimo niekorzystnego początku, drużyna pod wodzą trenerów Szulkowskiego i Osolińskiego zdołała odnaleźć swój rytm na boisku. Reakcja przyszła w 18. minucie, kiedy Eryk Agnyziak wyrównał wynik, jednak Legionovia szybko odpowiedziała i do przerwy prowadziła już 4:1, co podniosło atmosferę wśród jej kibiców.
Po przerwie Marcovia zaczęła grać z większą determinacją, co zaowocowało zdobytymi bramkami przez Kamila Żmudę i Emila Kanię. Mimo wyraźnego osłabienia rywali w defensywie, drużynie nie udało się doprowadzić do remisu. Finał meczu przyniósł chwilę napięcia, kiedy Jakub Kolo miał szansę na wyrównanie, ale został zatrzymany przez bramkarza Legionovii. Mimo porażki, zespół Marcovii wykazał się dobrą grą, co przynosi nadzieję na nadchodzące mecze, w których będą starać się przywieźć punkty z boiska MCER w Łomiankach już w najbliższą sobotę.
Źródło: Urząd Miasta Marki
Oceń: Emocjonujący mecz Marcovii w Legionowie
Zobacz Także