W ramach 10. kolejki Decathlon IV ligi, drużyna Marcovii doznała porażki w wyjazdowym meczu przeciwko Mazovii Mińsk Mazowiecki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3, co pozostawia wiele do życzenia dla podopiecznych trenera Damiana Guzka. Mimo że w pierwszej połowie Marcovia próbowała nawiązać walkę, to gospodarze szybko narzucili swój styl gry, kończąc pierwszą część spotkania z przewagą trzech bramek.
W Mińsku Mazowieckim początkowe minuty dawały nadzieje na korzystny rezultat, jednak po pierwszej bramce zdobytej przez Michała Kuczałka w 18. minucie, gra Marcovii stała się trudniejsza. Kolejne bramki Mateusza Bieniasa oraz Eryka Więdłochy sprawiły, że zawodnicy Marcovii musieli zmierzyć się z dużą presją. Wynik 0:3 na przerwę wskazywał na niemal niemożliwe zadanie, aby zdobyć choćby punkt w tym meczu.
Po przerwie Marcovia wprowadziła zmiany, które nieco ożywiły grę. Marcin Rojek, który wszedł na boisko w drugiej części spotkania, próbował wprowadzić nowe impulsy. Choć drużynie udało się stworzyć kilka okazji, w tym groźny strzał Kamila Żmudy, to nie zdołano zdobyć honorowej bramki. Najbliższy mecz Marcovii odbędzie się w Markach, gdzie zmierzy się z Ożarowianką Ożarów Mazowiecki, co będzie kolejną szansą na polepszenie ich sytuacji w lidze.
Źródło: Urząd Miasta Marki
Oceń: Marcovia przegrywa w wyjazdowym meczu z Mazovią
Zobacz Także